Jest tam pies, ale ma właściciela, który od miesiąca nie pojawia się mimo wezwań. Schronisko chce, żeby psa się zrzekł, ale sprawa jest o tyle nieciekawa, ze właścicielem jest cygan. Podobno ma się pojawić w poniedziałek, umówiłam się na tel we wtorek i zobaczymy. Dopóki kolo się nie pojawi psa ruszyć nie można
_____________________________ Na świecie nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy
O tym psie wiemy z Czarną od kilku tygodni jednak po telefonie do schroniska Pani kierownik poprosiła aby psa nie udostępniać nigdzie bo mimo wszystko jest to pies pański. Dlatego tu o nim nie napisałyśmy. Z racji tego o co poprosiła nas Pani kierownik proponowała bym o przeniesienie tematu do Bully Help aby nie zaszkodzić ani psu ani schronisku. Cyganie konkretnie tam rządzą.
Ja będę w Szczecinku od środy do niedzieli i o ile czas pozwoli to odwiedzę tego psa. Dzieci mojej kuzynki chodzą tam czasem z darami i mówią, że warunki bardzo dobre jak na schron.
zdjęcia bulteriera Cziko są na oficjalnej stronie schroniska w Szczecinku na facebooku:
https://www.facebook.com/...ZECINEK?ref=hl.
Rozpowszechniane są przez ludzi jako pies do adopcji... którego pewnie i tak nikt nie weźmie, bo taka rasa...
To że są rozpowszechniane wcale nie znaczy, że pies jest do adopcji od tego są ludzie decyzjni w schronisku, z tego co przejrzałem album i wyczytałem " pies uczy się dopiero życia " nie daje się wyprowadzić " a także " wielki duchem agresor " część tych opisów można rozumieć w dwojaki sposób i dopóki nie wyjaśni się sprawa z właścicielem pies będzie tam kwitł.
Chico to nisko zawieszony bullinek okraglinek z mala glowa. Cieszyl sie do nas ale po chwili niecierpliwil, ze patrza i gadaja ale nie wyciagaja. Poza jednym incydentem z pierwszych dni nie ma z nim problemow, grzeczny, spokojny. Wciaz schron czeka na zrzeczenie od wlasciciela. Potem zostanie wykastrowany i bedzie do adopcji. Takze nalezy cierpliwie czekaz az laskawie pancio podpisze papiery.
Kopiuję info i Chico bo chłopak czeka na dom a idzie zima więc warto, żeby opuścił schronisko zanim nastaną mrozy.
Bullinek Chico ma ok 2 lat. Z wyglądu może i jest groźny, ale jest to wspaniały pies. Nie przejawia żadnej agresji, ani do ludzi, ani do innych psów, kotów nie kocha, też bez dramatu.Pięknie chodzi na smyczy. Czeka na odpowiedzialny dom.
Kurcze miałam taką nadzieje że tak fajne bulisko już w domu. Tylu chętnych na bulki było ,ludziska gdzie jesteście ,trzeba coś zrobić bo to za długo trwa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach