Wysłany: Pon 10 Maj, 2010 23:07 Do oddania 14 mies bulek z szarego forum
Cytat:
Witam
Moi drodzy jestem zmuszony oddać RIKA bo mój czs nie pozwala na jego wychowanie. Mam nadzieje ze mnie dobrze zrozumiecie. Riko ma wiele wyuczonych nawyków typu czeka na wytarcie łap, jak sie mówi na kocyk to idzie z kością na legowisko waruje siada noge itp. niestety przeszkadza mu w tym lekliwość, z ktora nie moge sobie poradzic.
natomiast wyluczyć tuaj trzeba agresywność. Riko jest kochany, czasem na dworze na kogoś zaszczeka ale to tyle. W domu to szczeka więcej.
Jeśli jest ktoś kto dysponuje większą ilością czasu to proszę o pomoc nad opieką, ja nie mogę oddać go do schroniska bo to nie jest ludzkie. Ja chcę dla niego dobrego domu który znajdzie dla niego siłę większą niż mamy MY.
Będę czekał na informacje. Mój telefon 787878078 (20:00-23:00)
Proszę darować sobie niemiłe komentarze. Ja i moja mama wiele wkładaliśmy ale ciągle problem występuje, liczę na osoby z większą cierpliwością i ilością czasu. Riko to dobry pies i nikomu krzywdy nie zrobił. To wszystko przez złe początki u hodowcy-takie moje zdanie. Żal mi go.
O ile dobrze sobie przypominam, to już jakiś czas temu Riko był do oddania. Adrian miał z psem pracować, czy coś sie nowego wydarzyło że znów podjęta zostala decyzja o oddaniu psa ?? Mam nadzieję że Adrian się u nas zaloguje i powie coś więcej o psiaku.
Chyba nie chciał wcześniej oddać, starał się wyrazić swój żal na pseudohodowcę z powodu nie takich jąder jakie oczekiwał i wadliwego zgryzu, aczkolwiek budził zdziwienie, bo po co psu nie wystawowemu jajka i dobry zgryz. Miał też problemy z psem na spacerach i pytał jak sobie poradzić bodaj z niechęcią do poznawania otoczenia i nauką przychodzenia na wołanie.Tyle pamiętam. A teraz tradycyjnie zjeba, bo nie ma opcji żeby uniknąć komentarzy przy oddawaniu psa, a może raczej pytanie do obecnego właściciela : dlaczego kupowałeś psa nie mając odpowiedniej ilościi czasu i cierpliwości???????????????
Czy wydarzyło się coś znaczącego o którym powinien wiedzieć przyszły właściciel psa?W adopcjach mile widziana jest szczerość i jak najwięcej informacji o piesku.Ułatwi to znalezienie fajnego domu dla pieska i oszczędzi zapracowanym osobom tracenia czasu na odkrywanie psa. Liczę na rzetelne i szczere informacje, bo skoro temat pieska pojawił się na bazarku to warto dać psu szanse na nowy, dobry dom.
[ Dodano: Wto 11 Maj, 2010 09:44 ]
Niepotrzebnie wkleiłeś link z tym co piszą fachowcy, bo tak się akurat dziwnie składa że tutaj tez są fachowcy, z dyplomami i bez dyplomów, ale za to z sercem i wielką pasją oczywiście. Czy nadpobudliwość u psa zdiagnozowałeś na podstawie tego co w internecie poszukałeś czy zasięgałeś konkretnej porady w realu? To tak na marginesie
Poprosimy o szczerość i tylko szczerość. Każdy szczegół jest ważny. Wiele z osób tutaj zaglądających rozważa temat powoli i dokładnie ; analizuje ewentualne zagrożenie dla siebie i swojej rodziny. Adopcja na jeden telefon nie jest możliwa. Im więcej informacji tym większe zaangażowanie ze strony przyszłego właściciela i częstsza myśl to może ja spróbuję?!
A komentarze zawsze będą ile głów tyle myśli.
Ps. może stworzyć listę pytań żeby pomóc w szerszym scharakteryzowaniu pieska?
Ważną informacją będzie także z jakiej części Polski Jesteś?
_____________________________ "Umysł jest snem, gdzie tysiące ludzi mówią równocześnie, nie rozumiejąc się nawzajem".
tez mnie interesuje połaczenie nadpobudliwości z lękliwością o której mówisz. Bo to raczej do siebie nie pasuje. Byc moze pies nie ma takich problemow jakie myslisz tylko z nim zle pracujesz
mowisz o staniu spokojnie w miejscu, wyuczonych komendach i pojsciu na legowisko. Pies z zespolem nadpobudliwosci chodziłby ci po scianach
Czy spotkaleś sie juz z behawiorystą aby ocenił ci psa? Cz korzystałes z jakiejs fachowej pomocy? W czym objawia sie jego lękliwość?
ps: jesli myslisz ze ludzie z rodowodowymi psiakami od malego nie maja problemow behawioralnych w postaci szczekania, podgryzania i roznych innych pierdół to sie grubo mylisz. nazywanie normalnego bullowego zachowania nadpobudliwoscia jest duzym naduzyciem. Pies z reguły wymaga socjalizacji i prawidlowego wychowania aby stac sie psem z ktorym milo jest zyc.
# 5
Ostatnio zmieniony przez Edyta Nowacka Wto 11 Maj, 2010 15:09, w całości zmieniany 1 raz
Śmieszek z Niego może najzwyczajniej w świecie brakuje mu kompana do zabawy i ruchu.
Mały wygląda jak nasza Xena ciekawe skąd pochodzi
Adrian napisz proszę coś więcej.
Dziękuję za odpowiedzi.
Jestem z okolic Rybnika tj Rydułtowy.
Ja wiedziałem, że będzie potrzebował wiele uwagi i że to ciężka rasa natomiast jego charakter jest indywidualny. On jak wielu ludzi ma swój charakter który wymaga 150% więcej uwagi, czego nie jestem w stanie dać.
Nadpobudliwy w domu gdzie czuje się dobrze a lękliwy na dworze gdzie wszystko obserwuje i wzdryga sie jak coś trzaśnie puknie czy jakis tam dźwięk.
Myslalem nad behawiorystą i z dwoma przez tel rozmawiałem, radzono mi co też stosowałem. Ale u nas w okolicy nie ma behawiorysty godnego polecenia, chyba ze nie znalazłem.
Nie wiem może ja nie jestem w stanie wyrazic tego co Riko sobą prezentuje, chętnie sie z kimś z śląska spotkam żby porownać z innym bullem. Już z pewną forumowiczka mieliśmy się spotkać ale ta pogoda szyki psuje.
Szczerze mówiąc to mam nadzieje ze to moje błędy bo riko ma wtedy szanse na stały dom, bo jak dobrze działam to ktoś inny tez nie da rady i jego los widze ciężko.
Riko 60% czasu chodzi biega gryzie itd a 30% czasu leży tzn w nocy a 10% w dzień
Przez to nie ma chwili zeby odpocząć po pracy.
Riko na dworze rano jest 15-30 min po 15:00 od 1-2,5 godz wieczorem od 30 min do godziny. To mało nie sądzę? A on dalej żywy. Na dworze lata z innym pieskie tak wiec wymęczony powinien być.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach