Wysłany: Sro 08 Paź, 2008 21:43 Staruszek z Wrocławia
Dostałem przed chwilą maila o takiej treści:
"Denis ma 9 lat i od szczeniaka stróżował na terenie Marino. Jest bardzo przyjaźnie nastawiony do ludzi.Teraz nowy zarządca obiektu nie potrzebuje psa i chce go usunąć. Dlatego szukamy dobrego domu dla Denisa na zasłużoną emeryturę. Musimy się spieszyć, bo los zwierzęcia rozstrzygnie się lada dzień! Kontakt: claudia@wojownicy.com.pl. Jeśli nie zdążymy, Denisa można szukać w schronisku dla zwierząt we Wrocławiu przy ul. Skarbowców."
Cholernie to przykre....
_____________________________ "Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim"
_____________________________ "Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim"
Nie mam pojęcia prawdę mówiąc, nie sprawdzałem. Wrzuć, najwyżej się zdubluje
_____________________________ "Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim"
_____________________________ "Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim"
tylko taka istota jak czlowiek moze bez zadnych skrupulow pozbyc sie psa jak starego mebla.
az czasem mi wstyd za takich ludzi.
szkoda staruszka- bedzie mu ciezko przyjac nowa sytuacje tym bardziej ze to pies typowo "podworkowy"( jak ja nie lubie tego okreslenia)
mysle ze jesli przyszly wlasciiel wezmie go d mieszkania musi sie liczyc z pewneymi niefajnymi problemami.
trzymam kciuki za denisa i oby jak najszybciej znalazl dobry dom i swoje lata przezyl w koncu jak kazdy pies powinien
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach