Wysłany: Pon 20 Gru, 2010 20:44 Biała totalnie przerazona Branda w schronisku w Starogardzie
Branda trafila do schroniska w sobote z interwencji, lezala bez ruchu w zaspie przy drodze.
ma ok 5 lat, siersc w bardzo kiepskim stanie, na grzbiecie liczne slady pogryzienia przez pchly. znaczy sie jej wlasciciel ewidentnie o nia nie dbal. boi sie czlowieka, trzesie sie na jego widok, ale nie wykazuje przy tym agresji, nie warczy, po prostu potulnie lezy (bez ruchu) i czeka, co sie wydarzy. jest bardzo ale to bardzo zrezygnowana i smutna ... az sie serce kraje.
co dziwne - nie jest wychudzona, a raczej taka z niej troche kluska.
zaczela brac smaczki z reki (delikatnie) i nawet zdarzylo jej sie polizac reke ...
Wysłany: Wto 21 Gru, 2010 16:22 Re: Biała totalnie przerazona Branda w schronisku w Starogar
Aga31 napisał/a:
to raczej świadczy, że ktoś o nią dbał
to moze swiadczyc takze o dlugotrwalym braku ruchu - siedzeniu przez dluzszy czas w jakiejs komorce, klatce, itd.
suka nie jest w ciazy. JEST ZANIEDBANA, te zaniedbania sa dlugotrwale. Byly wlasciciel o nia EWIDENTNIE nie dbal. Bo raczej nie blakala sie dlugo. Poza tym ona trzesie sie na widok czlowieka, o czym to swiadczy??? Ze byla zastraszana.
[ Dodano: Wto 21 Gru, 2010 16:25 ]
ostatnio spotkalam w lecznicy mlodego bullka, ktory tez byl caly czas trzymany w klatce - w nowym domu tez dlugo nie ruszal sie z miejsca, bo po prostu "odzwyczail sie " chodzic. nowi wlasciciele musieli go z powrotem przyzwyczajac do chodzenia, i na poczatku wychodzilo mu to bardzo koslawo ...
Wysłany: Sro 22 Gru, 2010 08:43 Re: Biała totalnie przerazona Branda w schronisku w Starogar
ilonajot napisał/a:
Aga31 napisał/a:
to raczej świadczy, że ktoś o nią dbał
to moze swiadczyc takze o dlugotrwalym braku ruchu - siedzeniu przez dluzszy czas w jakiejs komorce, klatce, itd.
suka nie jest w ciazy. JEST ZANIEDBANA, te zaniedbania sa dlugotrwale. Byly wlasciciel o nia EWIDENTNIE nie dbal. Bo raczej nie blakala sie dlugo. Poza tym ona trzesie sie na widok czlowieka, o czym to swiadczy??? Ze byla zastraszana.
...albo o tym, że jest lękowa i wystarczy że ją ktoś pogonił raz czy drugi jak się wałęsała...
ja znam psy, które całe zycie na kanapie spędziły i trzęsą się na widok ludzi i nie świadczy to o tym że były zastraszane no chyba że spaniem pod kołdrą
od siedzenia w klatce się nie tyje, psy tyją od przyzwoitego jedzenia, a jak ktoś psa trzyma w komórce to nie po to żeby go paść Acaną zazwyczaj przynajmniej... no chyba, że to jakiś zwyrodnialec sadysto masochista był
nie twierdzę, że nie jest zaniedbana bo jej nie widziałam ale Aga31 może mieć rację u buli problemy skórne występują bardzo szybko i bardzo łatwo czasem parę dni wystarczy żeby pies dostał grzyba albo paskudne uczulenie są psy, które dostawały zapalenia mieszków od clowna na wystawie i też wyglądały potem jak zaniedbane
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach