Adopcje bulterierów, aukcje BULL-BAZAREK
  [ Twoje IP to: 44.192.95.161 ]
  
PolishEnglishCzechFrenchGermanRussian
  
bulteriery do adopcji, kliknij i zobacz
 
 Forum  •  Aukcje  •  Szukaj  •  Rejestracja  •  Kontakt  •  Zaloguj 
bulterier
bulterier, bull terrier, bullterrier

Poprzedni temat «» Następny temat

Przesunięty przez: dragonh3art
Pią 12 Kwi, 2013 20:06
Buba, biały bulterier ma dom
Autor Wiadomość
Rumi.
Zaangażowany


Pomogła: 1 raz
Posty: 347
Piwa: 38/67
Skąd: Kraków
Aukcje Użytkownika: 0

Wysłany: Sob 14 Lip, 2012 20:38  Buba, biały bulterier ma dom


Nero to młody bullterrier, który trafił do krakowskiego schroniska, ponieważ właścicielka sobie z nim nie radziła. W pierwszych dniach miał opinię, iż jest to pies do zagłaskania, bez agresji, Artur(taktoja) wychodził z nim w pierwszych dniach, podobno nie było z nim większych problemów, nie wykazywał agresji do ludzi, jedyne co to podszczypywał, lecz jak mu się określiło jasno granice to zachowywał się przyzwoicie. Do psów raczej się nie nadaje. Lecz schronisko to nie miejsce dla takiego psa, przez przebywanie w boksie wariuje, podobno nie da się do niego wejść, pracownicy wyprowadzają go na drążku... To nie jest pies do kojca, podejrzewam iż jak trafi do domu czy nawet jak się z nim wyjdzie będzie znowu w porządku psem. Jeśli dalej się tak będzie zachowywał jest duże prawdopodobieństwo iż w schronisku go w najbliższym czasie uśpią, ponieważ jest przepełnienie, a nie ma co trzymać psa z którym nie można wyjść nawet. wstawiam jedno zdjęcie Nero, ze strony schroniska

 
    
#taktoja
Stały Bywalec
A pies ci mordę lizał?


Posty: 227
Piwa: 275/33
Skąd: Kresowiak
Aukcje Użytkownika: 0

Wysłany: Nie 15 Lip, 2012 14:16  


czuję się w obowiązku powiedzieć kilka słów
Nera odwiedziłem na drugi dzień po przybyciu do schronu, widać było po nim pewną dezorientację w nowych warunkach,
agresji nie wykazał do mnie żadnej choć gdy mu dałem do zrozumienia, że spacer będzie "realizowany" na moich warunkach to gówniarz skubnął mnie a to za nogę, a to za rękę, a to stanął i nie chciał iść, śladu po tych ukąszeniach nie miałem bo były dość subtelne ale miałem wrażenie, że chciał się ze mną wypróbować
pewne rzeczy sobie wyjaśniliśmy i nie było powtórki takich zachowań
na smyczy chodził średnio, czasem ciągnął a jak się lekko zmęczył (totalne zero kondycji z niego) to trzymał tępo ale łaził trochę bez ładu i składu, trudno było nazwać to chodzenie podążaniem za człowiekiem, w ogóle taki był trochę mało człowiekiem zainteresowany jak na mój gust
na wybiegu było nieco lepiej, bo i piłką się trochę zainteresował i pomiziać się przyszedł, zawołany (nie po imieniu bo tego wówczas jeszcze nie znałem) nawet reagował

jak go odwiedziłem drugi raz to widać było oznaki silnego stresu adaptacyjnego (tak na moje oko to był stres), kojec zasrany na rzadko, pies w tym wszystkim upierdzielony dosyć mocno i zaczynał się już po kojcu tak nerwowo kręcić nie mogąc na niczym skupić uwagi
spacer to silna biegunka ze śladami krwi, oczy zaczynały ropieć, posiedzieliśmy chwilę na wybiegu to się wyluzował, byłem wówczas u niego ze swoim młodym i żoną, zachowywał się poprawnie w stosunku do wszystkich z nas

zacząłem mu szykować nowe lokum u jednego człowieka ale ten był mocno opieszały w działaniach więc z czasem i ja straciłem ochotę i uznałem go za nieodpowiednią partię dla tego psa, nawiązałem kontakt z innym człowiekiem ale on wziął ostatecznie bulla z innego źródła

teraz mi się życie strasznie skomplikowało i niestety nie mam ani głowy ani czasu by nieść pomoc temu psu, szkoda bo ładny jest skubaniec, spory, proporcjonalnie zbudowany i rasowo wyglądający samczyk, rarytas jak na psa ze schronu

na etapie na jakim ja go poznałem pies wymagał wdrożenia i wpojenia mu zasad poprawnego zachowania i zbudowania więzi oraz wypracowania chęci pracy z człowiekiem bo homo s. nie był dla niego jakąś szczególną atrakcją

muszę się teraz zająć rodziną, poukładać pewne sprawy ale jakbym po urlopie znalazł czas to pojadę sprawdzić co u skubańca i dam znać (o ile jeszcze ziemia będzie go nosić :cry: )
_____________________________
Z punktu widzenia jutra na dzień dzisiejszy patrzycie z wczoraj
 
 
    
Aniuchna
Stały Bywalec


Pomogła: 2 razy
Posty: 199
Piwa: 50/36
Aukcje Użytkownika: 0

Wysłany: Wto 17 Lip, 2012 08:30  


taktoja napisał/a:
szkoda bo ładny jest skubaniec, spory, proporcjonalnie zbudowany i rasowo wyglądający samczyk, rarytas jak na psa ze schronu




On nie ma tatuażu ani chipa?Można wówczas prosić o pomoc bądź interwencję hodowcę. Lepiej żeby trafił do doświadczonego DT.
 
    
Rumi.
Zaangażowany


Pomogła: 1 raz
Posty: 347
Piwa: 38/67
Skąd: Kraków
Aukcje Użytkownika: 0

Wysłany: Wto 17 Lip, 2012 18:36  


Aniuchna napisał/a:
taktoja napisał/a:
szkoda bo ładny jest skubaniec, spory, proporcjonalnie zbudowany i rasowo wyglądający samczyk, rarytas jak na psa ze schronu




On nie ma tatuażu ani chipa?Można wówczas prosić o pomoc bądź interwencję hodowcę. Lepiej żeby trafił do doświadczonego DT.


prawdopodobnie nie ma, zwykle jest to sprawdzane... oddany przez właścicieli więc by powiadomili jakby co.
 
    
*Bull Ania
Bulomaniak


Pomogła: 3 razy
Posty: 1731
Piwa: 399/1218
Aukcje Użytkownika: 0

Wysłany: Wto 17 Lip, 2012 20:44  


Matka z córką go oddały bo sobie z nim nie radziły ,szkoda chłopca ,w schronie nie będzie lepiej tylko gorzej . :cry: :cry: :cry:
 
    
Rumi.
Zaangażowany


Pomogła: 1 raz
Posty: 347
Piwa: 38/67
Skąd: Kraków
Aukcje Użytkownika: 0

Wysłany: Wto 17 Lip, 2012 20:54  


jeśli jest na niego wniosek o uśpienie... choć nie wiadomo... to wyjaśni się to w ciągu tygodnia, ponieważ zarząd do tygodnia ma się odbyć, a na nim będzie wniosek podpisany najprawdopodobniej....
 
    
#taktoja
Stały Bywalec
A pies ci mordę lizał?


Posty: 227
Piwa: 275/33
Skąd: Kresowiak
Aukcje Użytkownika: 0

Wysłany: Wto 17 Lip, 2012 23:03  


tatuaż ma ale ponoć nieczytelny, ja się doczytać nie mogłem ale ze mną to inna historia bo nawet u własnego psa nie umiem tego zrobić, chipa to on chyba nie miał
_____________________________
Z punktu widzenia jutra na dzień dzisiejszy patrzycie z wczoraj
 
 
    
jovana
Stały Bywalec



Pomogła: 1 raz
Posty: 176
Piwa: 64/24
Skąd: Kraków
Aukcje Użytkownika: 0

Wysłany: Wto 17 Lip, 2012 23:33  


Teraz, kiedy są z nim takie problemy, to raczej nie uda się odczytać tatuażu.
_____________________________
„Dogs are not our whole life, but they make our lives whole” - Roger Caras
 
 
    
Karolcia555
Poczatkujący



Pomogła: 1 raz
Posty: 58
Piwa: 11/27
Skąd: Bytów
Aukcje Użytkownika: 0

Wysłany: Wto 17 Lip, 2012 23:51  


Ten świat już całkiem powariował :/ Pies z rodowodem w schronisku, nikt nie potrafił odczytać numeru rodowodu i do tego plany uśpienia. Biedny psiak. Bulteriery to psy rodzinne, wierne właścicielom, straciwszy go nie ma się co dziwić, że psiak jest bardzo zestresowany, zdezorientowany, zagubiony. Aczkolwiek ciężko mi uwierzyć, że tak radykalnie się zmienił i nie da się nawiązać z nim pozytywnego kontatku przez jakąkolwiek osobę. Pies napewno się boi, nie wie co się dzieje, miał dom, a nagle trafił w jakieś dziwne miejsce, wkoło szczekające psy, brak zaufanego człowieka... Smutne to bardzo. Mógłby z niego być naprawde kochany psiak... Tym bardziej, że młodziak jeszcze...
 
 Autor postu otrzymał 1 piw(a)
 
    
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
#lukkrecja
#lukkrecja
Stały Bywalec
Ina, Mefisto [*], Zuza & Billy



Posty: 198
Piwa: 68/217
Skąd: Lubliniec / śląskie
Aukcje Użytkownika: 0

Wysłany: Sro 18 Lip, 2012 09:01  


Karolcia555 napisał/a:
...Pies napewno się boi, nie wie co się dzieje, miał dom, a nagle trafił w jakieś dziwne miejsce, wkoło szczekające psy, brak zaufanego człowieka... Smutne to bardzo. Mógłby z niego być naprawde kochany psiak... Tym bardziej, że młodziak jeszcze...


zgadzam sie z tymi słowami w 100 % !!
kiedy Mefisto trafił do schroniska, tez była mowa, że podobno kogoś ugryzł.
jak po niego pojechaliśmy to od wejścia do schroniska już nas straszyli, że ugryzł i w ogóle jest rozszczekany i niebezpieczny, tylko, że !!! facet, który miał zamiar wyciagnąć go z kojca był pijany !!! było czuć od niego alkohol !
nie pozwolił nam do Niego wejść, tylko wziął od nas smycz, zrobił z niej lasso i tak próbował wyciagnąć Mefiego z kojca. Mefi nie chciał dać się złapać.
powiedzieliśmy temu gościowi, że ma po prostu otworzyć kojec i wypuścić go do nas, powiedział, że nie może, więc kazaliśmy mu uchylić furtke, ja zawołałam Mefiego, razem z Mileną (Hodowczyni) złapałyśmy go, cały czas do niego mówiąc założyłyśmy mu obroże i zapiełyśmy smycz i tyle.
cieszył się i machał ogonem. nikogo nie ugryzł ani nie złapał, nawet nie próbował !
często ludzie w schroniskach po prostu boją sie takich psó i wyolbrzymiają ich zachowanie. bo to przeciez taaaaaka rasa. same głupstwa !
_____________________________


 
10 
 
    
  Wyświetl posty z ostatnich:     
Odpowiedz do tematu
 
Dodaj temat do:  Temat dla Wykop  Temat dla Facebook  Temat dla Wyczaj.to Temat dla Gwar  Temat dla Delicious  Temat dla Digg  Temat dla Furl  Temat dla Google  Temat dla Magnolia  Temat dla Reddit  Temat dla Simpy  Temat dla Slashdot  Temat dla Technorati  Temat dla YahooMyWeb  Temat dla Nasza Klasa Temat dla Blip  Temat dla MySpace  Temat dla Twitter  Temat dla Flaker  Temat dla Grono.net  Temat dla Gadu-Gadu Live  Temat dla Status GG  Temat dla Poleć  Temat dla Forumowisko 
Zezwolenia Opcje
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Losowo wybrane tematy » Bulteriery już w swoich domach
Jumpbox
Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Biały bulterier Placek
dragonh3art W domach tymczasowych, hotelach 5 Wto 22 Gru, 2015 07:48
Rafal
Brak nowych postów Chico, biały młodziutki bulterier
Ania Bulteriery już w swoich domach 116 Pon 01 Lip, 2013 14:05
Bull Ania
Brak nowych postów Muchomorek - biały bulterier z monoklem
Rudamania Bulteriery już w swoich domach 269 Pon 07 Gru, 2015 19:15
xena
Brak nowych postów Putin 1,5 roczny biały bulterier do a...
Funia90 Bulteriery już w swoich domach 9 Czw 28 Mar, 2013 13:48
Funia90
Brak nowych postów Chico - biały bulterier w schronie w ...
dragonh3art Bulteriery już w swoich domach 16 Pią 13 Gru, 2013 10:41
Czarna_

 
bulterier, bull terrier, bullterrier
Strona wygenerowana w 0.33 sekundy. Zapytań do SQL: 29
              
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Mapa forum BULL-BAZAREK | Polityka Prywatności