Kielce to daleko odemnie ale jakby sie okazało że może z dziecmi mieszkac i jakims fartem zaakceptuje kota moze udalo by mi sie ja jakos wziac nie obiecuje narazie, bede czekala na informacje o suni
Witam Was
Jutro rano może podjadę do schroniska dowiedzieć się coś o psinie, po ostatniej akcji w kieleckim schronisku całkiem niezłe warunki, oczywiście jak na schron. ulica Piekoszowska to całkiem niedaleko nas, nigdy nie spotkalam tej psiny.
Jutro wstawię jakieś informacje.
pisałam już na stronie schroniska żeby wybadać psinke jakie ma usposobienie czeka ja dwa tygodnie kwarantanny jezeli bedzie lagodna i nada sie przy dzieciakach to chciala bym ja adpotowac, szkoda mi jej taka slodycz w oczkach aż prosi żeby ja wycałować i kochać:-)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach