Wysłany: Nie 05 Maj, 2013 09:54 Hienka, psie nieszczęście
Po oku wróciła z adopcji Hienka, dzielny czarny kundel, który przeszedł długą drogę od psa dzikiego do psa cywilizowanego. Jak widać łaska pańska na pstrym koniu etc. i los dla kundla niełaskawy. Wyleciała z adopcji. Szuka domu.
Bo jak dobry pies nie rozrożniała obcych znajomych od obcych nieznajomych i gryzła dziec siostry. Państwo byli zbyt wrażliwi by sucz np. na dzień zamykać a puszczać na podwórko w nocy. Wszak wiadomo, że bezdomność jest lepsza, psia mać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach