Nie wiem czy w dobrym miejscu piszę, ale dzisiaj w lokalnym programie poznańskim Teleskop zapowiedziano, że mają od widza kolejne doniesienie o pseudo hodowli, gdzie w chlewie shitzu i coś tam jeszcze trzymane są. Podobno po programie o pseudo w Kaczorach ludzie zaczęli zgłaszać takie procedery. Pokazali nadesłane zdjęcia. Wychodzi na to, że społeczeństwo nam mądrzeje i ludzie nie są tacy obojętni.Nie ukrywam, że bardzo mnie taka informacja ucieszyła, aczkolwiek spodziewam się, że następne biedy do ratowania będą .
w głowie się nie mieści jak tak można !! trzeba być upośledzonym umysłowo żeby tak traktować zwierzęta i jeszcze zysk z tego mieć.
Swoją drogą dlaczego ludzie nie sprawdzają przed kupnem psiaka w jakich warunkach są trzymane? pojąc tego nie mogę.
Działa prosty mechanizm. Ludzie chętnie kupują zaniedbane szczeniaki z takich przybytków, bo im jest ich po prostu żal i chcą je uratować. Niestety nie widzą w tym związku z napędzaniem takiego procederu. Ponadto nie zdają sobie sprawę jakie konsekwencje ma rozród niekontrolowany (często w bliskim pokrewieństwie) i zaniedbania żywieniowe oraz socjalizacyjne, brak szczepień, odrobaczania i inne minusy takich pseudohodowli:zly: :evil:Koszty leczenia oraz wyciąganie z zaniedbań socjalizacyjnych często przerasta możliwości osób, które okazyjnie kupują pieska.
Prawda jest taka, że wielu ludzi nie stać na zakup psa z rodowodem za 1500zł, już nie mówiąc o 2,5 tys i dlatego szukają gdzieś indziej, taniej. Niestety jeszcze wielu ludzi kupuje psy na bazarach nie widząc w tym nic złego...taka słodka kulka w kartonie....jak się nie zakochać no i dzieci się ucieszą. Nikt się nie zastanawia w jakich warunkach żyją na co dzień, czym są karmione, jak wyglądają i zachowują się rodzice szczeniąt, o potencjalnych wadach, chorobach i kosztach z nimi związanymi. A przecież tak niewiele potrzeba, wystarczy pomyśleć. A to kilka biedaków
Tylko pieniądze nie są już - przynajmniej dla mnie - żadnym argumentem - skoro bez rodowodu szczeniaki bywają dużo droższe, niż z hodowli - np. jest tak w futrzakach typu york czy shih-tzu! W bullach jak ktoś poszuka, to też znajdzie za tysiaka.
Prawda jest taka, że warto poszukać jednak szczeniaka z metryką. Niedawno znajoma zwróciła się do mnie o pomoc w kupnie yorka. Oczywiście chciała bez dokumentów, bo przecież do kochania a nie na wystawy. Poradziłam wykonanie telefonu do ZKwP i wyjaśnienie, że szuka pieska niekoniecznie wystawowego. Wcześniej znała już ceny szczeniaka, bo obdzwoniła kilka pseudo hodowli. W Związku panie z sekretariatu stanęły na wysokości zadania i podały numery telefonów do kilku hodowli z Poznania. Okazało się, że ceny z pseudo nie odbiegały od cen szczeniąt z hodowli . Znajoma zakupiła szczenię, ładne, zadbane i jest bardzo zadowolona. Ponadto otrzymała wyprawkę, wskazówki odnośnie żywienia pieska, książeczkę z kompletem szczepień i wpisami o odrobaczeniu. Oczywiście podpisano umowę . Oprócz tego znajoma otrzymała zapewnienie, że w razie jakichkolwiek problemów z pieskiem ma dzwonić o każdej porze
Oczywiście chciała bez dokumentów, bo przecież do kochania a nie na wystawy.
Nie chciałbym nikogo urazić, ale właśnie wiele osób kupujących takiego psiaka do kochania, później tworzy pseudo hodowle, dopuszcza suczkę choć raz bo stare zabobony mówią, iż tak trzeba dla zdrowia suni, i już tak naprawdę rodzą się szczenięta w typie mimo iż ich rodzice maja doskonałych przodków, kolejni nabywcy powtarzają proceder i koło sie nie zamyka.
Nie wiem jak to przebiega, ale czy hodowca może sobie zastrzec iż nie można używać psa do reprodukcji sprzedając takie szczenię?(dobrym rozwiązaniem byłaby sterylizacja zwierzaka gdy osiągnie właściwy wiek) To troszkę by ograniczyło pole manewru późniejszym pseudo hodowcom.
Link poniżej jest doskonałym przykładem pseudo hodowli, o ile wiem suka hodowlana musi otrzymać co najmniej dwie oceny bardzo dobre i dobrą na różnych wystawach od innych sędziów. A ten właściciel twierdzi że likwiduje hodowle Pytam się więc co to za hodowla skoro suka nie spełnia podstawowych wymogów? Dodam iż suke próbuje sprzedać już od ponad miesiąca albo dłużej.
http://allegro.pl/item119...ka_rodowod.html
_____________________________
"Bullterier też człowiek - tylko kocha jak pies"
Autor: Beata i Mariusz Dziuba
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
. 
trzeba być upośledzonym umysłowo żeby tak traktować zwierzęta i jeszcze zysk z tego mieć.
. Znajoma zakupiła szczenię, ładne, zadbane i jest bardzo zadowolona. Ponadto otrzymała wyprawkę, wskazówki odnośnie żywienia pieska, książeczkę z kompletem szczepień i wpisami o odrobaczeniu. Oczywiście podpisano umowę . Oprócz tego znajoma otrzymała zapewnienie, że w razie jakichkolwiek problemów z pieskiem ma dzwonić o każdej porze 
