Wysłany: Sro 24 Lip, 2013 11:47 Sprawa bullka z Łodzi
Nie wiem gdzie to wstawić. Bullterrierak pogryzła dotkliwie kilka psów, właściciel psem się zająć nie umiał i ostatecznie suczka wylądowała w schronie. Facet płacić za leczenie psów nie zamierza, może iść siedzieć bo więzienie to dla niego drugi dom. No szlag
Biedne maleństwo Bulterierka ma szansę bo jest łagodna do ludzi a to najważniejsze ,pamiętasz Negrę ona też kasowała psy ,ale odpowiedzialny właściciel ,kaganiec ,smycz i da się żyć .Mam nadzieje że nie odbije się to na odpowiedzialnych właścicielach buli w łodzi ,mam nadzieje że społeczeństwo potraktuje to jako incydent a nie schemat bulteriera .
Tekst w miarę dobrze napisany, nie jest to najazd na rasę tylko na nieodpowiedzialnego właściciela. Właśnie weszłam na forum patrząc czy ktoś już dodał temat, jest ktoś z Łodzi aby się czegoś więcej dowiedzieć o psinie?
o psie nic się na razie nie da dowiedzieć bo jest dowodem w sprawie.
A nasze łódzkie schronisko to jakaś pomyłka
może spróbujemy przez łódzki oddział animalsów Martynka (crimesister) jest u nich inspektorem.
_____________________________ Bulterier nie jest wstanie pogodzić się z głupotą,
nawet u swojego właściciela
No więc tak , pan z którym rozmawiałam w schronie oświadczył że sunia nie wykazuje żadnej agresji do psów ani ludzi
Zmieniła się dyrekcja i są otwarci na współpracę . Można odwiedzić sunię , ale nie opuści schronu do momentu wyjaśnienia sprawy. Jeżeli chodzi o adopcję to jak najbardziej pomogą fundacji na zasadzie porozumienia a nie umowy . Tak czy inaczej to troszkę potrwa , ale trzeba mieć rękę na pulsie.Rozmawiać będą z osobą z fundacji - dziewczyny ukłon w waszą stronę.
A jedno ważne są przyjaźnie nastawieni do bullków
_____________________________ Bulterier nie jest wstanie pogodzić się z głupotą,
nawet u swojego właściciela
Nic mi na temat zainteresowanych nie mówili.
Martyna się co nieco dowiedziała i sunia jest na obserwacji.
Fundacja może ją przejąć po wyjaśnieniu sprawy ( pisząc fundacja nie mam konkretnej na myśli)
_____________________________ Bulterier nie jest wstanie pogodzić się z głupotą,
nawet u swojego właściciela
Mrówki nie może w najbliższym czasie opuścić schronu jest depozytem Policyjnym ale dziewczyny z S,o,s amstaff o nią dbają jak mogą najlepiej .
https://www.facebook.com/...05821943&type=3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Bulterierka ma szansę bo jest łagodna do ludzi a to najważniejsze ,pamiętasz Negrę ona też kasowała psy ,ale odpowiedzialny właściciel ,kaganiec ,smycz i da się żyć .Mam nadzieje że nie odbije się to na odpowiedzialnych właścicielach buli w łodzi ,mam nadzieje że społeczeństwo potraktuje to jako incydent a nie schemat bulteriera .
