Przeczytajcie dziewczyna potrafiła napisać to co wiele osób przeżyło na własnej skórze pomagając psom i zostając bezpłatnymi Dt i jest odpowiedz dlaczego nikt nie chce nimi zostawać .
http://bialyjack.blogspot...y-rzeczy-o.html
Podziwiam tych, którzy dają DT,bo nieraz trwa to wiele miesięcy, a potem trzeba się rozstać.
Ja bym tak nie potrafiła.
Raz wzięłam sunię na pół roku i już nie oddałam ,a potrzebna mi była jak kolorowa woda w kiblu.
jak to się mówi " krowa co dużo ryczy mało mleka daje " wiadomo no są sytuacje że nie każdy ten DT może dać, ale w tym momencie powinna zadziałać zasada " dziób na kłódke " bo są sytuacje w których krytykować nie wypada...
To jest jak z miłością. Przychodzi łatwo i lekko się o niej mówi gdy jesteśmy młodzi, piękni i beztroscy. Z wiekiem tracimy na urodzie, sypie się zdrowie, trzeba pogodzić czas pomiędzy pracą, rodziną i chwilą dla siebie. Nim się obejrzymy jesteśmy obsrajtuchami, nad którymi nikt nie chce się pochylić choć byli tacy co mówili "kocham cię" i "nie opuszczę cię aż do śmierci".
_____________________________ Z punktu widzenia jutra na dzień dzisiejszy patrzycie z wczoraj
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach