Psy nie są zabawkami, mają prawo do:
- wolności od głodu i pragnienia,
- wolności od urazów psychicznych i bólu,
- wolności od ran i chorób,
- wolności od stresu,
- wolności do wyrażania naturalnego zachowania.
Czy możesz zapewnić odpowiednie warunki?
- powinieneś je regularnie karmić i poić,
- obdarzyć miłością, szacunkiem, być cierpliwym i wyrozumiałym,
- powinieneś poświęcać mu dużo czasu na wspólne spacery, zabawę i pielęgnację,
- powinieneś zapewnić mu opiekę weterynaryjną, poddawać regularnym szczepieniom i odrobaczeniom,
- zapobiec niekontrolowanemu rozmnażaniu.
- upewnij się, czy nikt z domowników nie ma alergii na sierść zwierzęcą,
- pomyśl, jak zapewnisz zwierzęciu opiekę podczas urlopu.
Czy stać Cię finansowo na utrzymanie zwierzęcia?
Zwierzęta kosztują. To nieprawda, że dobre chęci wystarczą, by zapewnić zwierzakowi szczęśliwe życie.
Odpowiednia karma bytowa to podstawa zdrowia i samopoczucia zwierzęcia. Zanim weźmiesz zwierzę dowiedz się jak najwięcej na temat żywienia zwierząt, sięgnij po odpowiednią literaturę, zajrzyj na fora internetowe miłośników psów. Skorzystaj z doświadczenia innych, by nie popełnić błędów - zapytaj NAS!.
Jeśli wychodzisz z założenia, że zwierzę wyżywi się tym, czego Ty nie zjesz lub resztkami z kuchni – mylisz się.
Jeśli myślisz, że karmy dla zwierząt różnią się jedynie ceną – mylisz się, one różnią się jakością.
Adoptując psa pamiętaj, że zwierzęta te żyją kilkanaście lat i przez ten czas będą pełnoprawnymi członkami rodziny.
By adopcja zwierzęcia była dla Ciebie radością, a dla niego wiązała się z długim i szczęśliwym życiem, musisz być gotowy unieść za jego życie odpowiedzialność. To decyzja, która będzie miała wpływ na kilkanaście najbliższych lat Twojego życia.
Nie bierz zwierzaka pod wpływem chwilowej zachcianki swoich dzieci, nie bierz go, jeśli nie chcesz go wziąć na dobre i na złe. Zwierzęta też mają uczucia i przeżywają rozstania.
Bullterier jest psem zrównoważonym, ale wymaga stanowczego i doświadczonego opiekuna.
Jesli myślisz, że bulterierowi wystarczy tylko pełna miska i ciepły kąt do spania, to jesteś w wielkim błędzie... Pies ma również potrzeby psychiczne, potrzebuje Ciebie, Twojego czasu, poświęcenia i Twojej miłości, wiec zanim zaadoptujesz bulteriera, zastanów się czy sprostasz jego wychowaniu i wymaganiom. Nie skazuj go na smierć, lub wegetację w schronisku, w którym bulterier nie ma szans na przezycie i ze względu na schroniskowe warunki i na to... że pozbawiony bliskiego kontaktu z człowiekiem umrze z tesknoty
Jeśli nie masz pojęcia o psychice tych psów i nie posiadasz doświadczenia z psami, to stanowczo odradzamy adopcje psa takiej rasy, bo to nie są "łatwe" psy i nie są to psy dla kazdego !!!!
Jesli oczekujesz od psa, ślepego posłuszeństwa i mechanicznego wykonywania poleceń, nie decyduj się na bullteriera, bo jak szukasz psa o takich cechach to rozejrzyj sie raczej za owczarkiem niemieckim... Bo z bulterierm jest dokładnie tak, jak w tym cytacie - "Bulterier nigdy nie będzie psem niewolniczo posłusznym, bo jest osobowością, która wykonuje Twoje polecenia tylko dlatego, że chce je wykonać, dla Ciebie."
Bullterier to ogromna indywidualność, to pies o bardzo silnej psychice i charakterze i potrzebuje własciciela o równie silnym charakterze jak on sam i nietuzinkowej osobowości, bullterier nie bedzie tolerowac słabości ani głupoty swojego właściciela. Za to człowieka, którego bulterier obierze sobie na przewodnika i obdarzy szacunkiem, to pokocha bezgranicznie i będzie mu całkiem oddany.
Musisz się również liczyć z tym, ze dorosły bulterier może nie tolerowac innych zwierzat w domu (inne psy, koty, gryzonie, ptaki itp)
Musisz też wiedzieć, ze idąc z bulterierem ulica, spotkasz sie wiele razy z ludzką złosliwością, nietolerancja i usłyszysz za plecami niewybredne komentarze i trzeba sie na to przygotowac i uodpornic aby być "ponad tym", a jadąc na wakacje jest mało miejsc takich, gdzie z bulterierem Cię przyjmą... bo medialna nagonka zrobiła swoje
Dlatego zanim wyciągniesz ręce po bullteriera, zastanów się najpierw, czy jesteś w stanie sprostać jego wychowaniu.
Dobrze prowadzony bulterier jest w stanie dac wiele radości, bo sa to psy wyjątkowe, mozecie mi wierzyc, kochają dorosłych ludzi i dzieci i sa do nich łagodne i przyjazne (mój syn nie zna domu bez bulteriera bo urodził się gdy miałam dorosłego samca i razem z nim sie wychował i uczył sie chodzic trzymając go za obroze i uszy ,a gdy mój buliś odszedł na raka, to syn rozpaczał tak, ze kupilismy od razu drugiego psa oczywiscie bullteriera, bo to juz tak jest - raz masz bulla, to całe zycie bedziesz miec bulle, bo one nie tylko wyglądem się róznia od innych psów, one sa całkowicie inne - trzeba miec kontakt z bullem aby to zrozumiec, dostrzec i przekonać się co do tej rasy - ja nie jestem w stanie tego wytłumaczyc tak na szybko... bo o ich inności i wyjątkowości to można naprawde ksiazki pisac). A w obronie ukochanego właściciela bulterier jest w stanie oddac nawet swoje zycie... bo jest to jedyne stworzenie na świecie, które bedzie Cie kochać bardziej niz siebie samego i w Twojej obronie nie cofnie sie przed niczym...
Właściciel bulteriera powinien być człowiekiem bardzo odpowiedzialnym i dojrzałym psychicznie i sobie zdawać sprawę z ogromnego potencjału i siły jaka w bulterierze drzemie, dlatego pod zadnym pozorem nie można celowo wzbudzac u bulteriera agresji - szczując go na ludzi i inne zwierzęta, takie zachowania są karygodne i mogą mieć opłakane skutki, dlatego bulteriera nalezy prowadzic stanowczo, ale przy tym delikatnie i własne negatywne emocje trzymać na wodzy.
Cytat:
Decydując się na wzięcie bezdomnego psa ze schroniska lub w innych okolicznościach, trzeba pamiętać, że nie każdy pies będzie w stanie przystosować się do warunków jakie mu oferujemy, choćby w naszym, ludzkim mniemaniu były to warunki wręcz idealne.
Wiadomo, na przykład, że psy młode, o dużym temperamencie i potrzebie ruchu mogą sprawić problem ludziom starszym. Podobnie psy, które nie miały we wczesnym okresie rozwoju bliskiego kontaktu z ludźmi, źle będą się czuły w mieszkaniu. Pies trafiający do schroniska powinien w ciągu pierwszych tygodni pobytu zostać oceniony pod względem repertuaru zachowań oraz możliwości adopcyjnych.
W ten sposób możemy z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć, że dany pies będzie dobrze się czuł w rodzinie, gdzie są dzieci, a inny nie będzie cierpiał i stwarzał problemów pełniąc rolę stróża naszej posesji.
Ocena zdolności adaptacyjnych psa i repertuaru zachowań może także pomóc w doborze miejsca w schronisku i współtowarzyszy niedoli. Sporo adoptowanych psów cierpi z powodu przykrych doświadczeń jakie miały w schronisku. Z pewnością lepszym rozwiązaniem problemu opieki nad bezdomnymi psami byłoby wspieranie wielu rodzinnych, małych przytulisk zamiast utrzymywania dużych zinstytucjonalizowanych schronisk.
Zachowanie nieznanego psa powinno być ocenione w następujących aspektach:
Reakcje na osoby obce
Potrzebę kontaktów społecznych (z ludźmi i innymi psami)
Reakcje na zaskoczenie
Reakcje na dotyk
Obrona własności
Współpraca z człowiekiem - reagowanie na komendy
Proste próby zachowania przeprowadzone przez osobę mającą z psami doświadczenie mogą dać nieocenioną wiedzę na temat psa i pomóc w podjęciu dobrej decyzji. Pozwalają z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać jak zachowa się pies w nowym domu. Zdarza się bowiem nierzadko, że pies wraca do schroniska lub na ulicę właśnie z powodu nieprzystosowania do konkretnych warunków. Takim nieudanym adopcjom można i trzeba zapobiegać.
Osobnym problemem są psy mające bardzo bolesne doświadczenia w kontaktach z ludźmi. Przejawiają się one trudnościami w zachowaniu psa - reakcjami lękowymi, ucieczkami, agresją. W tych wypadkach praca z psem musi być szczególnie przemyślana i wymaga bardzo dużo cierpliwości i konsekwencji. Najlepiej w takiej sytuacji szukać pomocy u psychologa lub osoby szkolącej psy. Warto też pamiętać, że właściwy charakter psa ujawnia się w nowym miejscu po około dwóch tygodniach. Tyle bowiem, jak pokazuje doświadczenie, potrzeba psu na zaadaptowanie się do nowych warunków życia.
*Aby dowiedziec się więcej o testach dla psów adopcyjnych przeczytaj również koniecznie o
SHELTER TEST
Dlaczego psy adopcyjne są kastrowane a suki sterylizowane?
Ponieważ walczymy z bezmyślnym rozmnażaniem bulterierów, w wyniku którego musimy sie o ich adopcje martwić, wszystkie psiaki adopcyjne przed wydaniem do nowego domu, zostaną wysterylizowane, badź wykastrowane.
Kastracja, badź sterylizacja takim możliwościom w przyszłości zapobiegnie.
Zniechęci to również amatorów walk psów, handlarzy, oraz "osiedlowych szpanerów" i inne nieodpowiedzialne osoby tego pokroju, które nie powinny posiadać żadnych zwierząt.
*Aby dowiedziec się więcej o sterylizacji i kastracji, przeczytaj również te tematy:
STERYLIZACJA SUKI
Cytat:
CO TO JEST STERYLIZACJA?
Sterylizacja (czyli poprawnie mówiąc kastracja) jest zabiegiem polegającym na usunięciu narządów rozrodczych suki - jajników, jajowodów oraz macicy. Jest to operacja, która wymaga znieczulenia ogólnego (narkozy) oraz otwarcia jamy brzusznej dlatego zaliczamy ją do tzw. dużych zabiegów chirurgicznych.
Istnieje kilka technik operacyjnych, jedną z nich prezentujemy w naszej Foto Galerii - jest ona zaliczana do najnowszych metod, ponieważ pozwala na wykonanie zabiegu poprzez niewielkie (4-6 cm) cięcie (standardowe cięcie może mieć nawet kilkadziesiąt centymetrów).
Wielkość cięcia ma istotne znaczenie dla późniejszego samopoczucia suki - im krótsze, tym mniejsze uszkodzenie tkanek a co za tym idzie, suka szybciej poczuje się lepiej, ból będzie mniejszy, a ryzyko powikłań minimalne.
Warto także zwrócić uwagę na sposób zaszycia nacięcia po wykonaniu zabiegu. Niewłaściwie założony szew powoduje drażnienie i stan zapalny skóry, z powodu których suka może zacząć interesować się raną, lizać ją itp., co wymaga zastosowania ubranek pooperacyjnych (kaftaników) czy kołnierza. Dlatego najlepszy jest tzw. szew kosmetyczny, przy którym na zewnątrz skóry nie pozostaje żadna nitka. Stosuje się wtedy specjalne nici, które po pewnym czasie same się rozpuszczają - dlatego nie ma potrzeby ich wyciągania. Taki rodzaj szwu i nici powoduje, że suki w większości wcale nie interesują się raną pooperacyjną i nie ma kłopotu z ochroną rany przed lizaniem itp.
W zależności od umiejętności i doświadczenia chirurga cała operacja trwa od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. Przez kilka godzin po zabiegu suka powinna pozostać jeszcze w klinice, pod kontrolą lekarzy, do momentu aż w pełni wybudzi się ze znieczulenia ogólnego i upewnimy się, że nie grożą jej żadne poważne powikłania.
Przed zabraniem suki do domu właściciel powinien dostać PISEMNE zalecenia, jak opiekować się nią po zabiegu. Z reguły są one bardzo krótkie:
* głodówka przez 12 godzin po zabiegu, woda do picia do woli,
* ochrona rany przed lizaniem,
* podawanie zaleconych leków przeciwbólowych (sterylizacja to poważny zabieg!),
* utrzymywanie kontaktu z kliniką na wypadek niepokojących objawów,
* kontrola rany pooperacyjnej 10 dni po zabiegu.
Zwykle już następnego dnia po operacji suka zachowuje się prawie normalnie, choć może być trochę spokojniejsza niż zwykle, bardziej senna (co może także wynikać z działania leków przeciwbólowych). Jest to dobry objaw, sen ułatwia rekonwalescencję i wypoczynek oraz zmniejsza stres.
Zdarza się, że przez dzień lub dwa suka je mniej niż zwykle i nie jest to bardzo niepokojące jeśli przyjmuje normalnie wodę. U niektórych zwierząt może pojawić się także przejściowy kaszel, który wynika z podrażenienia tchawicy przez rurkę dotchawiczą.
Przez tydzień po zabiegu dobrze jest ograniczyć aktywność suki, wychodzić wyłącznie na spacery na smyczy. Chodzenie po schodach czy radosne witanie właściciela są jak najbardziej dozwolone.
PODSTAWOWE ZALETY STERYLIZACJI
Najważniejszą zaletą sterylizacji jest zmniejszenie lub całkowita likwidacja ryzyka wystąpienia kilku poważnych chorób, które wynikają z zaburzeń hormonalnych. W naturalnych warunkach zdrowa suka ma szczenięta już w pierwszym roku życia. Później kolejne mioty pojawiają się co 12 miesięcy. Jednak czas życia takiej suki jest bardzo krótki - ok. 4-5 lat. Jest to zwykle zbyt mały okres czasu, aby mogło dojść do nieprawidłowego działania hormonów.
Obecnie, w warunkach domowych suki dożywają nawet 18-20 lat. To dość czasu na ujawnienie się negatywnego oddziaływania hormonów, którego skutkiem mogą być wymienione poniżej choroby.
Ropomacicze. Jest to schorzenie, w którym wewnątrz macicy gromadzi się duża ilość ropy, powodując nawet dziesięciokrotne jej powiększenie się. Choroba występuje bardzo często u suk powyżej 8 roku życia, ale może także zdarzyć się u suk młodszych - jest wtedy zwykle wynikiem stosowania preparatów hormonalnych hamujących cieczkę. Niestety, nie można określić, ile razy można "bezpiecznie" zastosować te leki - bowiem ropomacicze może wystąpić nawet po jednokrotnym podaniu preparatu.
Choroba jest bardzo groźna - gromadząca się w macicy ropa zawiera wiele toksycznych substancji, które powodują niewydolność wątroby i nerek. Oba te narządy pełnią wiele ważnych funkcji i ich niesprawne działanie w krótkim czasie prowadzi do śmierci.
Istnieje także niebezpieczeństwo, że dojdzie do pęknięcia macicy - szczególnie jeśli choroba miała skryty przebieg i zbieranie się ropy trwało kilkanaście tygodni. W takiej sytuacji cała zawartość macicy wylewa się do jamy brzusznej i powoduje tzw. zapalenie otrzewnej - jest to wtedy stan bezpośredniego zagrożenia życia.
Jedynym sposobem leczenia ropomacicza jest usunięcie jajników oraz całej macicy wraz z jej zawartością. Taki zabieg jest jednak obarczony dużym ryzykiem powikłań - suka jest zwykle w złym stanie, nie jest już także młodym psem. Koszt zabiegu jest także większy - nawet 2-3 razy w porównaniu do ceny sterylizacji młodej, zdrowej suki. Rekonwalescencja często trwa dość długo - nawet do 7 dni. W tym czasie trzeba podawać kroplówki, leki wzmacniające i antybiotyk. Czasami, mimo usunięcia macicy, niewydolność wątroby czy nerek jest tak zaawansowana, że suki nie można już uratować.
U młodych suk (2-3 lata), które mają mieć w przyszłości szczenięta, można próbować leczenia nieoperacyjnego. Jest ono dość kosztowne i często nieskuteczne.Taka terapia trwa zwykle około 14 dni - w tym czasie za pomocą leków staramy się spowodować opróżnienie macicy. Jeśli to się nie powiedzie, jedyną szansą przeżycia dla suki jest sterylizacja.
Ciąża urojona. Wiele suk, po upływie około 2 miesięcy od ostatniej cieczki, ma tzw. ciążę urojoną. Produkowane w tym czasie mleko, gromadzi się w gruczołach mlekowych i powoduje ich zapalenie, zaczerwienienie i bolesność. Sprzyja to zakażeniom bakteryjnym gruczołów a także rozwojowi tzw. "guzów sutek". Dlatego jeśli ciąża urojona występuje po każdej cieczce jest to bezwzględne wskazanie do sterylizacji. Więcej informacji można znaleźć w artykule "Ciąża urojona u suk".
Nowotwory układu rozrodczego. U suk występują guzy jajników oraz rzadziej - macicy. Usunięcie obu tych narządów podczas sterylizacji likwiduje takie zagrożenie całkowicie.
Nowotwory gruczołu mlekowego tzw. "guzy sutek". Nowotwory gruczołu mlekowego pojawiają się najczęściej u suk powyżej 8 roku życia. Jednak znane są przypadki występowania takich guzów nawet w wieku 2 lat. Od 50-60% wszystkich "guzów sutka" to nowotwory złośliwe - czyli takie, które dają przerzuty do innych narządów - przeważnie do płuc i są przyczyną śmierci zwierzęcia. Do tej pory odkryto tylko jedną skuteczną metodę, która zmniejsza ryzyko występowania nowotworów gruczołu mlekowego praktycznie do zera. Jest nią wczesna sterylizacja suki czyli sterylizacja wykonana przed pierwszą cieczką - zmniejsza ona ryzyko do poziomu 0,05%. Natomiast sterylizacja wykonana między pierwszą a drugą rują zmniejsza ryzyko do 8%, a między drugą a czwartą do 26%.
Dlatego zalecamy, aby wszystkie suki, które nie będą użytkowane w hodowli zostały wysterylizowane jeszcze przed pierwszą lub drugą rują.
Więcej na ten temat mogą Państwo znaleźć w artykule "Nowotwory gruczołu mlekowego".
Wyłysienia na tle hormonalnym. Jeden z hormonów produkowanych przez jajniki - estrogen - jeśli jest produkowany w nadmiarze może powodować okresowe, zwiększone wypadanie włosów. Na skórze pojawiają się wtedy obszary pozbawione całkowicie włosów - często ma to miejsce w czasie cieczki lub tuż po niej. U niektórych suk, po 3-4 miesiącach porastają one sierścią, jednak zdarza się także, że te wyłysienia nigdy już nie znikają.
INNE ZALETY STERYLIZACJI
Sterylizacja zlikwiduje problem cieczek, które często są dość uciążliwe. W tym okresie suka staje się atrakcyjna dla samców, dlatego jeśli nie chcemy niechcianej ciąży, koniecznie trzeba uważać na sukę, wyprowadzać ją wyłącznie na smyczy, odpędzać "adoratorów" itp. Nierzadko, mimo starań, zdarzają się "wpadki" - jakiemuś psu udaje się pokryć sukę. Są wtedy 3 wyjścia - albo zastosować tzw. zastrzyk aborcyjny albo wykonać sterylizację we wczesnej ciąży albo zdecydować się na odchowanie szczeniąt.
Stosowanie preparatów hormonalnych w celu likwidacji niechcianej ciąży jest bardzo niebezpieczne - bowiem może łatwo wywołać opisane wcześniej ropomacicze. Zdarza się także, że leki są nieskuteczne i nie udaje się wywołać u suki poronienia.
Natomiast decyzja o odchowaniu szczeniąt jest ryzykowna - może się zdarzyć, że mimo ogromnego uroku naszych szczeniaczków nie będą one mogły znaleźć właściciela. Jeśli będzie ich 5 czy 6 sztuk - to już będzie poważny problem. Taki miot szczeniąt to także ogromne koszty - wszystkie wraz z suką muszą zostać odrobaczone i zaszczepione. Dlatego zanim skusi nas wizja pięknych, małych piesków, dających dużo radości i zabawy - zastanówmy się, czy na pewno potrafimy zapewnić im bezpieczną przyszłość. Nigdy nie ma też gwarancji, że okres ciąży i porodu przebiegnie bez problemów - szczególnie jeśli "kawaler" suki był od niej dużo większy.
Obserwowane u niektórych suk po sterylizacji zmiany w zachowaniu są również korzystne. Większość właścicieli jest zadowolona z tego, że suka bardziej ich pilnuje, stała się bardziej przywiązana, lepiej ułożona.
Wbrew niektórym opinion, sterylizacja nie zmienia temperamentu psa, jeśli suczka jest pogodna, wesoła i chętna do zabawy, to po zabiegu nadal taka będzie.
WADY STERLIZACJI
Ryzyko związane z samą operacją. Sterylizacja jest zabiegiem przeprowadzanym w pełnym znieczuleniu ogólnym (narkozie) i wymaga otwarcia jamy brzusznej, stąd istnieje ryzyko wystąpienia komplikacji, zarówno w trakcie jak i po zabiegu.
Po pierwsze jest to związane z podaniem narkozy, choć w przypadku młodych, zdrowych zwierząt szansa na jakiekolwiek powikłania jest bardzo niewielka. Aby ograniczyć ją do minimum, przed zabiegiem dokładnie bada się zwierzęta a także w razie potrzeby zleca się wykonanie badań dodatkowych np. analizy krwi, RTG.
Po drugie z pewnym niebezpieczeństwem wiąże się sama interwencja chirurgiczna. Powikłania podczas zabiegu są niezwykle rzadkie jednak nie można ich wykluczyć. Dlatego należy podkreślić, że najlepiej aby zabieg przeprowadzał doświadczony chirurg w odpowiednio wyposażonej sali operacyjnej, z pomocą minimum jednej przeszkolonej osoby, co zmniejsza znacznie ryzyko komplikacji.
Jednak mimo tego, sterylizacja, choć jest zabiegiem poważnym, nie jest trudna technicznie i jeśli przestrzegane są wszystkie zasady bezpieczeństwa, tylko wyjątkowo dochodzi do jakichkolwiek komplikacji.
Nieodwracalność zabiegu można uznać zarówno za wadę jak i za zaletę. Po usunięciu narządów rozrodczych suka już nigdy nie będzie mogła zajść w ciążę.
Nietrzymanie moczu jest innym, negatywnym zjawiskiem, które może zdarzyć się po sterylizacji. Dotyczy on około 2% wysterylizowanych suk, u których występuje w ciągu kilku miesięcy a nawet lat po zabiegu. Wiek psa w chwili sterylizacji nie ma wpływu na wystąpienie tego zjawiska.
Nietrzymanie moczu jest wynikiem zbyt niskiego poziomu estrogenów a w konsekwencji - zbyt słabego napięcia zwieracza pęcherza. Schorzenie jest nie groźne, bowiem najczęściej pojedyncza, krótkotrwała (2-4 tygodnie) terapia hormonalna w postaci zastrzyku lub tabletek reguluje poziom hormonu i likwiduje całkowicie problem. Jednakże są przypadki, w których terapia farmakologiczna konieczna jest przez całe życie psa.
Syndrom tzw. trzeciego jajnika to wyjątkowa sytuacja, jaka zdarza się czasami u suk i kotek. Nie do końca wiadomo, co jest tego przyczyną, ale zdarza się, że mimo sterylizacji u suki pojawiają się objawy cieczki. Zjawisko to nie jest skutkiem niedbałości chirurga, który czegoś tam nie usunął, jak często uważają właściciele zwierząt. Podejrzewa się, że przyczyną jest występowanie u niektórych suk, gdzieś w jamie brzusznej mikroskopijnej ilości takich samych komórek, jak te, które znajdują się w jajnikach. Komórki te produkują estrogeny i wywołują w ten sposób cieczkę, po której może wystąpić ciąża urojona. Mimo objawów cieczki, suki są bezpłodne i nie ma żadnej możliwości, aby zaszły w ciążę.
Nie ma możliwości odnalezienia i usunięcia tego "trzeciego jajnika", dlatego jedynym sposobem na powstrzymanie cieczki u takich suk jest podawanie preparatów hormonalych.
Otyłość. Po kastracji suka może mieć przez kilka miesięcy większy apetyt i należy uważać, aby nie podawać jej więcej jedzenia niż zwykle. Jeśli widać tendencję do tycia (trzeba sukę regularnie ważyć - raz w tygodniu) to warto kupić jej specjalną dietę o obniżonej ilości kalorii np. Royal Canine Veterinary Diet Weight Management, Eukanuba Restricted Calorie, Eukanuba Light, Hill's Canine w/d.
OPTYMALNY TERMIN ZABIEGU STERYLIZACJI
Obecnie zalecamy wykonywanie zabiegu sterylizacji przed wystąpieniem pierwszej cieczki. Optymalnym terminem u większości suk jest 5-6 miesiąc życia.
Jak już wcześniej wspomniano przeprowadzenie sterylizacji u suki jeszcze przed pierwszą cieczką na ogół wyklucza możliwość powstania w późniejszym okresie nowotworów gruczołu mlekowego (tzw. guzów sutka).
U suk, które miały już cieczkę zabieg sterylizacji powinno się przeprowadzać w okresie tzw. "ciszy hormonalnej"czyli około 6 tygodni od momentu całkowitego zakończenia ostatniej cieczki (pod warunkiem że nie pojawiły się objawy ciąży urojonej).
STOSOWANIE ŚRODKÓW PRZECIWBÓLOWYCH PO STERYLIZACJI
Do 'VETserwisu' przychodzi sporo listów, w których właściciele pytają, czy ich suki muszą cierpieć ból po zabiegu sterylizacji. Wielu zostało poinformowanych przez lekarza czy też innych właścicieli, że ból jest dobry i potrzebny, ponieważ ogranicza ruchliwość zwierzęcia i chroni szwy.
Bardzo trudno jest zrozumieć tak nieludzkie podejście do cierpienia zwierząt. Sterylizacja jest zabiegiem na jamie brzusznej i ponad wszelką wątpliwość powoduje ból, co udowodniły liczne badania. Co więcej ból taki ma wiele negatywnych skutków - silnie obciąża serce i układ krążenia, zaburza prawidłową pracę płuc, zwiększa zapotrzebowanie organizmu na energię, przyspiesza procesy rozpadu tkanek, hamuje pracę układu odpornościowego zwiększając ryzyko infekcji i sepsy, zwalnia proces gojenia się ran, zmniejsza krzepliwość krwi, wydłuża okres rekonwalescencji (czasem nawet o 100%!) oraz hamuje apetyt.
Dlatego naszym zadaniem powinno być leczenie tego bólu, nie tylko z przyczyn humanitarnych, ale także ponieważ brak bólu oznacza lepsze samopoczucie suki, jej szybszy powrót to dobrej kondycji, lepsze gojenie się rany i mniejsze ryzyko infekcji a także - oznacza mniejsze obciążenie wszystkich narządów wewnętrznych. Wszystkie te zalety zostały udowodnione klinicznie.
Suki, u których podaje się leki przeciwbólowe po sterylizacji mają apetyt już w ciągu kilku godzin po zabiegu, chętnie piją, normalnie poruszają się, a po 12 godzinach jedzą normalny posiłek i wracają do swojej normalnej aktywności. Ale co najważniejsze - nie cierpią! U suk, u których zastosowano leki przeciwbólowe zmniejsza się także ogólna liczba powikłań oraz ilość komplikacji związanych z gojeniem się rany.
Przeciwnicy stosowania środków przeciwbólowych u psów wymieniają szereg powodów, dla których suki muszą cierpieć.
Po pierwsze są to argumenty typu "ból zapobiega uszkodzeniu szwów", "ból zabezpiecza przed powikłaniami", "jak nie będzie bólu to suka otworzy sobie brzuch", "jak sukę nie będzie bolało, to będzie chodzić i coś sobie urwie", "jak nie będzie boleć to suka zacznie krwawić". Oczywiście takie twierdzenia nie mają nic wspólnego z prawdą.
Jeśli szwy są założone prawidłowo, a jama brzuszna odpowiednio zaszyta to nawet przy normalnej aktywności suki nic nie ma prawa się zdarzyć. Nie ma mowy o uszkodzeniu szwów, przerwaniu czegokolwiek czy otworzeniu się jamy brzusznej. Tego typu komplikacje nie są wywołane ruchem suki, jej zeskokiem z kanapy czy podejściem do miski. Najczęściej odpowiedzialne są źle założone szwy czy użycie nici złej jakości, a w takiej sytuacji komplikacje są prawie nie do uniknięcia, nawet jeśli suka nie będzie się wcale ruszać przez tydzień!
Niektórzy właściciele nalegają jednak na ograniczenie ruchu suki po zabiegu. W takiej sytuacji można umieścić sukę w małej, zamkniętej przestrzeni np. w łazience, małym pokoju, lub na odgrodzonym obszarze, gdzie organizuje się posłanie oraz stawia miskę z wodą. Takie rozwiązanie sprawia, że suka nie ma możliwości biegania po całym mieszkaniu i jednocześnie nie musi cierpieć dzięki podawanym lekom przeciwbólowym.
Innym powodem niestosowania leków przeciwbólowych jest twierdzenie, że zwierzęta nie odczuwają bólu lub że suka nie wygląda na cierpiącą.
Po pierwsze zwierzęta odczuwają ból identycznie jak ludzie. Ich układ nerwowy reaguje na ból tak samo jak nasz, tak samo pojawiają się w nim pewne charakterystyczne zmiany.
Różnica polega jedynie na tym, że często okazują go w inny sposób - objawy bólu są bardziej subtelne, czasem jest to np. tylko rozszerzenie źrenic. Ukrywanie bólu jest zachowaniem pierwotnym, które jest u zwierząt spowodowane ich naturalną potrzebą maskowania objawów jakiejkolwiek słabości czy choroby. Wynika to z faktu, że w naturze drapieżniki zawsze atakują zwierzęta najsłabsze, wyglądające na chore czy okazujące ból. Skrywanie bólu miało zatem wielkie znaczenie i im lepiej zwierzę umiało ukryć swój ból, tym większe miało szanse na przeżycie.
W ciągu ostatnich kilkunastu lat, dzięki intensywnym badaniom udało się ustalić, jakie objawy mogą wskazywać na odczuwanie bólu u suk. Są to:
* bardzo intensywne wylizywanie rany pooperacyjnej czy próby gryzienia się po brzuchu
* brak apetytu a czasem także pragnienia
* nieoddawanie moczu lub oddawanie niewielkich ilości moczu
* rozszerzenie źrenic
* przyspieszone, płytkie oddechy, przyspieszona praca serca
* niechęć do poruszania się, popiskiwanie, trudności przy wstawaniu
* zmiany zachowania (unikanie właściciela, zwiększona agresja)
* niemożność snu
Innym dowodem na to, że psy podobnie jak i ludzie odczuwają ból jest sam fakt, że wszelkie zabiegi chirurgiczne wymagają narkozy. W końcu gdyby zwierzęta nie odczuwały bólu, to wystarczyłoby te spokojne przytrzymać mocno do zabiegu, innym ew. podać leki uspokajające i operować gdy są nadal przytomne - skoro nie czują bólu, to nie będą szczególnie mocno protestować. A jednak każdy intuicyjnie wie, że będzie inaczej - że suka zacznie wyrywać się, gryźć i walczyć. A dlaczego? Dlatego, że odczuwałaby ból i że ból w czasie zabiegu byłby dla niej nie do wytrzymania i że starałaby się za wszelką cenę od niego uciec.
Ostatnim argumentem zwolenników cierpienia suk jest twierdzenie, że leki przeciwbólowe mogą być niebezpieczne i że są one drogie. W rzeczywistości jest zupełnie inaczej - w dzisiejszych czasach lecznie bólu nie jest trudne. Istnieje cała gama leków przeciwbólowych, które można bezpiecznie podać suce po zabiegu aby zapewnić jej komfort i znieść ból. Środki te nie są ani trudno dostępne ani drogie.
Tak naprawdę nie ma zatem powodu, dla którego warto odstąpić od podawania leków przeciwbólowych i skazywać sukę na cierpienie. Jest wręcz odwrotnie - korzyści z ich stosowania są ogromne. Ich zastosowanie oznacza lepsze samopoczucie suki, jej szybszy powrót to dobrej kondycji, normalny apetyt i pragnienie już w kilka godzin po zabiegu, lepsze gojenie się rany i mniejsze ryzyko infekcji a także mniejsze obciążenie wszystkich narządów wewnętrznych a zatem mniejszą liczbę powikłań i komplikacji związanych z gojeniem się rany.
Standardowo leczenie bólu po operacji sterylizacji powinno trwać przez około 48 godzin po zabiegu, chociaż są suki, u których leki przeciwbólowe muszą być podawane dłużej.
Kastracja jest zabiegiem wymagającym znieczulenia ogólnego (narkozy). Przed operacją pies musi być na czczo przez minimum 12 godzin (nie może nic jeść w dniu operacji). Takie postępowanie ma na celu zmniejszenie ryzyka powikłań w czasie operacji i bezpośrednio po niej. Jednak szansa na to, aby pojawiły się jakiekolwiek komplikacje jest bardzo niewielka - kastracja jest bardzo prostym zabiegiem, trwającym maksymalnie 15 minut.
W czasie zabiegu chirurg rozcina worek mosznowy w jednym lub dwóch miejscach (zależnie od techniki operacyjnej), potem wysuwa jądra z moszny i zakłada przewiązki z nici chirurgicznej na naczynia krwionośne oraz nasieniowód biegnące do każdego jądra (co zapobiega krwotokowi). Na koniec oba jądra są odcinane, a rozcięcie dokładnie zaszywane. Cały zabieg w przypadku doświadczonego chirurga trwa około 15 minut.
Zwykle pies może zostać zabrany do domu jeszcze tego samego dnia. Przed opuszczeniem kliniki powinnien otrzymać leki przeciwbólowe a właściciel - pisemne zalecenia, jak opiekować się nim po zabiegu. Z reguły zalecenia są bardzo krótkie:
- głodówka jeszcze przez 12 godzin, woda do picia do woli,
- ochrona rany przed lizaniem,
- systematyczne podawanie zaleconych leków przeciwbólowych (najczęściej przez 2-3 dni),
- utrzymywanie kontaktu z lecznicą na wypadek niepokojących objawów.
Stosowanie antybiotyku po operacji nie jest konieczne w przypadku zachowania przez chirurga wszystkich wymogów aseptyki przed i w trakcie zabiegu.
WADY I ZALETY KASTRACJI
Wady
Najważniejszą wadą kastracji jest jej nieodwracalność. Po przeprowadzeniu tego zabiegu nie ma już możliwości przywrócenia psuu płodności. Jednak w przypadku nierasowych psów ten aspekt operacji najczęściej nie ma żadnego znaczenia.
Jak niemal każda operacja, kastracja niesie za sobą także ryzyko wystąpienia komplikacji związanych ze znieczuleniem ogólnym (narkozą), choć w przypadku młodych, zdrowych zwierząt szansa na jakiekolwiek powikłania jest bardzo niewielka, szczególnie, że operacja trwa bardzo krótko. Aby ograniczyć to ryzyko do minimum, przed zabiegiem dokładnie bada się zwierzęta i ew. zleca się wykonanie badań dodatkowych np. analizy krwi, RTG (...).
Ponadto innym, negatywnym zjawiskiem, które może ujawnić się po kastracji, jest tendencja do tycia. Wbrew powszechnie panującej opinii kastracja nie jest wcale przyczyną tycia, ponieważ nadwaga jest problemem zarówno kastrowanych jak i niekastrowanych psów. Jednak prawdą jest, że u psów które mają skłonności do nadwagi i niechętnie zażywają ruchu, kastracja przyspiesza powstanie otyłości. Dlatego u tych psów, po zabiegu kastracji zaleca się zredukowanie ilości jedzenia lub stosowanie specjalnych diet tzw. LightDiet (np. Hill's Canine Maintenance Light, Royal Canine Light, Eukanuba Light).
Zalety
Najważniejszą zaletą kastracji są zmiany w zachowaniu zwierzęcia. Wykastrowany pies jest bardziej przywiązany do właściciela, bardziej się go pilnuje, nie ma tendencji do ucieczek w pogoniu za suką w cieczce. Jest także zwykle mniej agresywny (chodzi o agresję związaną z walką o samicę, przywództwo) wobec innych psów i ludzi, co niektórzy poczytują za wadę. Warto jednak zwrócić uwagę, że np. źle wychowany pies, któremu pozwolono za młodu "rządzić" w domu, może wcale nie zmienić się po kastracji, ponieważ taka dominacja jest już zależna nie tylko od hormonów ale także od psychiki.
Inną, zdrowotną zaletą kastracji jest znaczne obniżenie ryzyka chorób prostaty (praktycznie do zera) oraz ryzyka tzw. przepukliny kroczowej.
CZEGO KASTRACJA NIE POWODUJE...
Wśród właścicieli psów istnieje kilka nieprawdziwych informacji na temat szkodliwości kastracji. Po pierwsze wiele osób sądzi, że kastracja przeprowadzana u psa w młodym wieku powoduje zatrzymanie wzrostu. Nie jest to prawdą, czego dowiodło wiele badań naukowych oraz praktyka lekarska - bowiem wykastrowane w wieku 8 tygodni psy są potem - w wieku 2 lat tak samo duże jak ich niewykastrowani rówieśnicy i nie można stwierdzić pomiędzy nimi żadnych znaczących różnic.
Drugim popularnym mitem jest twierdzenie, że kastracja powoduje, że pies staje się leniwy czy też nie pilnuje domu i właściciela. Nie jest to prawdą - zabieg powoduje jedynie zmniejszenie agresji związanej z przywództwem, dominacją, ale nie zmienia zachowań terytorialnych psa (obrona terenu) czy agresji w sytuacji zagrożenia.
NAJLEPSZY TERMIN KASTRACJI
Kastracja może być z powodzeniem przeprowadzona nawet u 8 tygodniowych szczeniąt - jest to bardzo popularny termin zabiegu w schroniskach i przytuliskach w Stanach Zjednoczonych. Jednak zabieg przeprowadzany w tym wieku wymaga zastosowania specjalnych, bezpiecznych leków do narkozy (m.in. narkozy wziewnej) i doświadczenia w postępowaniu z tak młodym pacjentem.
Ponieważ w Polsce w nie wielu lecznicach istnieje odpowiedni sprzęt i możliwości, lepiej jest przeprowadzić ten zabieg trochę później - w wieku 7-12 miesięcy, kiedy pies jest młody i w pełni sił.
Dotychczas nie zaobserwowano żadnych różnic pomiędzy kastracją wykonywaną "wcześnie" i "późno" (tzn. niezależnie od tego, w jakim wieku był wykonany zabieg, psy tak samo rozwijają się, zachowują itp.), dlatego nie ma jakiś konkretnych wskazań, co do najlepszego wieku.
DIETA PO KASTRACJI
Przeprowadzenie zabiegu kastracji nie powinno być jednoznaczne ze zmianą diety. Nie ma powodu, aby po zabiegu pies otrzymywał jakikolwiek specjalny pokarm - najlepiej karmić go tym samym pokarmem, który dostawał dotychczas, dostosowanym do jego wieku i aktywności.
U psów z tendecją do tycia zaleca się zredukowanie ilości jedzenia lub stosowanie specjalnych diet tzw. LightDiet (np. Hill's Canine Maintenance Light, Royal Canine Light, Eukanuba Light).
Co roku liczba bezdomnych zwierząt trafiających do schronisk i azyli zwiększa się. Nie pozwól, by zwierzak, którego decydujesz się adoptować kiedykolwiek tam wrócił. Na adopcję powinni zgadzać się wszyscy domownicy. Przygotuj się do adopcji starannie i przemyśl to wszystko dokładnie.
PAMIĘTAJ!! Czy zdecydujesz się na adopcję, czy też nie, to każdy wybór będzie dobry, jeśli będzie przemyślany. Tu niestety nie ma miejsca na emocje, dlatego nie działaj pod wpływem impulsu, chwili, tylko to musi być odpowiedzialna i przemyslana decyzja.
_____________________________ "Najgorszym grzechem nie jest nienawiść, ale obojętność, bo jest nieludzka..."
- George Bernard Shaw
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach